Bolesna porażka Legii Warszawa u siebie z Radomiakiem

Relacja z meczu pomiędzy Legią Warszawa a Radomakiem.

Piłka nożna / 2024-05-05 19:35:43

Legia Warszawa doznała bolesnej porażki u siebie, przegrywając 0:3 z Radomiakiem.

Spotkanie było nie tylko istotne dla drużyny gospodarzy, ale także dla całej czołówki ligowej, która zaczęła się gęsto zbliżać. Niestety dla kibiców Legii, ich ulubieńcy nie poradzili sobie z radomskim zespołem, zwłaszcza po tym, jak już od 6. minuty musieli grać w dziesiątkę z powodu czerwonej kartki dla Bartosza Kapustki.

Nadzieja na podium Ekstraklasy

Legia Warszawa miała nadzieję na wygranie tego meczu i wskoczenie na podium Ekstraklasy, a tym samym umocnienie swojej pozycji w walce o mistrzostwo Polski. Niestety, głównie przez osłabienie liczebne, nie potrafiła zdominować spotkania. Dopiero po godzinie gry zespół gości pokazał swoje umiejętności, zdobywając gola i rozpoczynając serię upokorzeń dla Legii przed swoimi kibicami.

Zaskakująca zmiana w drużynie Radomiaka

Przed meczem wiele mówiło się o Gabrielu Kobylaku, który jest wypożyczony do Radomiaka z Legii. W jego umowie transferowej znajduje się klauzula finansowa dotycząca jego gry w tym spotkaniu. Jednak ostatecznie Kobylak nie zagrał, a na jego miejscu wystąpił Filip Majchrowicz.

Oslabienie liczebne i brak skuteczności

W pierwszej połowie nie było zbyt wiele sytuacji strzeleckich, a jedynym ważnym wydarzeniem był czerwony kartonik Bartosza Kapustki. Drużyna Legii miała przewagę w posiadaniu piłki, ale nie potrafiła tego przekuć na konkretną grę i wykorzystanie sytuacji. W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się zbytnio, a gospodarze wciąż nie potrafili stworzyć poważniejszych szans bramkowych.

Gole dla Radomiaka

W końcu, po godzinie gry, to Radomiak zdobył pierwszego gola. Lisandro Semedo popisał się znakomitą akcją i umiejętnymi podaniami, aż w końcu trafił do bramki. To było prawdziwe szok dla Legii i ich kibiców. Ale nie tylko to. Goście kontynuowali swoją dobrą grę i zdobyli kolejne dwa gole, ostatecznie wygrywając to spotkanie 3:0.

Trudny okres dla Legii

Była to bardzo bolesna porażka dla drużyny Goncalo Feio, która od zmiany szkoleniowca nie prezentuje się w najlepszej formie. Tymczasem Radomiak był w świetnej dyspozycji i potrafił wykorzystać sytuację. Zdobycie trzech punktów w Warszawie było ważnym krokiem w kierunku utrzymania dla radomskiego zespołu, który teraz ucieka strefie spadkowej na sześć punktów.

Upokorzenie przed własną publicznością

Ostateczny rezultat meczu 0:3 oznacza, że Legia zostaje upokorzona przed własną publicznością. Niezależnie od trudności, jakie miała drużyna w trakcie meczu, to było bolesne doświadczenie dla zawodników i kibiców. Teraz Legia musi zregenerować się i przygotować na kolejne spotkanie, które odbędzie się za tydzień w Poznaniu.